Z inicjatywy Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, w ramach kampanii „Lepszy wzrok, lepsze życie”, powstała wystawa prezentująca historie osób, które przeszły operację usunięcia zaćmy. Będzie ją można zobaczyć w dn. 23-28 listopada w Hali Głównej Dworca Centralnego w Warszawie. Z badań zrealizowanych na potrzeby kampanii „Lepszy wzrok, lepsze życie”, której celem jest podnoszenie poziomu wiedzy na temat zaćmy i jej leczenia, wynika, że aż 38% pacjentów z tą chorobą nie mogło wykonywać prostych codziennych czynności, a co czwarty z nich stał się bardziej zależny od innych osób[1]. Jak wygląda życie pacjentów z zaćmą przed i po zabiegu? [1] Badanie w ramach kampanii „Lepszy wzrok, lepsze życie”. Dane z badań własnych Alcon. Styczeń 2017.
Ile przypadków zaćmy, tyle historii. Większość osób, które dotknęła zaćma, musi zmierzyć się z pewnymi ograniczeniami. To, jak bardzo są one odczuwalne w codziennym życiu zależy od tego, jak aktywna była dana osoba, jaką wykonywała pracę oraz jak bardzo była zaangażowana w życie swoich bliskich, np. w opiekę nad wnukami. Co piąta osoba z zaćmą deklaruje, że w związku z chorobą była zmuszonych do porzucenia hobby lub innych zajęć rekreacyjnych. Jak zabieg usunięcia zaćmy może wpłynąć na jakość życia?
Szacuje się, że na zaćmę choruje około 800 tysięcy Polaków. Choroba najczęściej dotyka osoby, które ukończyły 55. rok życia i jest naturalną konsekwencją procesu starzenia się organizmu. Z upływem lat soczewka oka traci przejrzystość, a pojawiające się zamglenie stanowi barierę w przedostaniu się światła do siatkówki. Zaćma rozwija się w nierównym tempie – u niektórych w ciągu kilku miesięcy znacząco pogarsza się jakość widzenia, inni odczuwają wyraźny dyskomfort dopiero po kilku latach. Pierwsze objawy choroby, takie jak rozmyty obraz, brak ostrości, efekt widzenia jak przez brudną szybę oraz zmęczenie i łzawienie oczu mogą być mylone z innymi dolegliwościami, a część pacjentów za przyczynę ich powstania obarcza swój wiek. Dobrego widzenia w przypadku pojawienia się katarakty nie da się przywrócić zmieniając szkła okularowe na mocniejsze. Jedynym sposobem leczenia jest zabieg chirurgiczny. Należy on do najbardziej spektakularnych, a zarazem najbezpieczniejszych procedur medycznych – po 15-30 minutach osoba, która miała problemy z wykonywaniem najprostszych czynności wraca do normalnego funkcjonowania. Podczas operacji zaćmy usuwana jest zmętniała naturalna soczewka oka a wszczepiana sztuczna soczewka wewnątrzgałkowa, dobrana do potrzeb pacjenta. Stosowane w ramach refundowanego przez NFZ zabiegu soczewki jednoogniskowe pozwalają na uzyskanie dobrego widzenia do dali. Po operacji pacjenci potrzebują okularów, by dobrze widzieć do bliży i odległości pośrednich. Soczewki najnowszej generacji – wieloogniskowe i toryczne – pozwalają na korektę nadwzroczności, krótkowzroczności a jednocześnie starczowzroczności i astygmatyzmu, umożliwiając osobom po operacji zaćmy funkcjonowanie bez żadnych okularów. Takie soczewki dostępne są jednak wyłącznie w ramach odpłatnego zabiegu.