Szczepienia na 6 – czy tak oceniają je matki?

Wokół szczepień, zwłaszcza skojarzonych narosło wiele negatywnych emocji, które zaowocowały spadkiem zaufania wobec tej formy ochrony przed chorobami zakaźnymi wśród matek i przyszłych matek. To się jednak zmienia – uważają organizatorzy kampanii „Szczepienia na 6”.

Jak pokazują tegoroczne badania, zrealizowane przez Millward Brown („Vaccine Tracking” oraz „Bariery przed szczepieniem 6w1”), nastawienie do szczepień skojarzonych nie jest aż tak nieprzychylne, jak by się mogło wydawać, wnosząc po internetowych przekazach. Kobiety pytane o swój stosunek do szczepień w ogóle, w 3/4 przypadków deklarują nastawienie pozytywne, a spora część z nich – 37 proc. z tendencją wzrostową – sądzi, że szczepienia obowiązkowe powinny obejmować ochronę przed jak największą liczbą chorób.

Podczas konferencji prasowej „Szczepienia na 6. Jak szczepienia wysoce skojarzone są oceniane?” eksperci zaprezentowali wyniki badań dotyczących szczepień wysoko skojarzonych.  Tu sytuacja się komplikuje.

Jak podaje Millward Brown, nastawienie kobiet nieznacznie poprawiło się w ciągu ostatnich miesięcy.

Wśród zwolenniczek tego wariantu dominują matki bardziej otwarte na nowoczesne rozwiązania i przekonane o niepodważalnym autorytecie lekarza w kwestii podejmowania medycznych wyborów.

Kobiety, które skorzystały ze szczepień skojarzonych, wśród zalet wymieniają przede wszystkim możliwość ochrony dziecka przed bólem i mniejszy stres.

 

PAP