Pomimo młodego wieku (43 lata) większość (85%) osób ze zdiagnozowaną schizofrenią nie pracuje, a ponad połowa jest na rencie. Koszty ponoszone przez Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w związku ze schizofrenią wyniosły w 2014 roku ponad 1,11 mld zł.
Choroba jest też obciążeniem dla całej rodziny chorego. Na 1 pacjenta ze zdiagnozowaną schizofrenią przypada około 10 osób z jego najbliższego otoczenia. 81% chorych mieszka ze swoim opiekunem, a 72% opiekunów pokrywa część kosztów chorych, a opieka nad chorym zajmuje średnio 34 godziny tygodniowo (2/3 etatu). Wynika z raportu „Schizofrenia. Rola opiekunów w kierowaniu współpracy” [1] , zaprezentowanego w przeddzień Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego (10.10).
Powrót do zdrowia osoby z zaburzeniami psychicznymi to długotrwały i złożony proces. Pomimo tego, że współczesna medycyna coraz lepiej radzi sobie z leczeniem chorób psychicznych, nadal barierą w powrocie do zdrowia jest brak wsparcia społecznego. Osoby z zaburzeniami psychicznymi w Polsce praktycznie nie funkcjonują w życiu społecznym, rzadko także są osobami aktywnymi zawodowo.
Eksperci podkreślają, że w leczeniu osób z zaburzeniami kluczowe jest podejście kompleksowe, obejmujące obok farmakoterapii, także psychoedukację, psychoterapię oraz terapię zajęciową lub podjęcie pracy zawodowej. Brak perspektyw na usamodzielnienie, poczucie obciążeniem dla rodziny i brak kontaktu ze światem zewnętrznym powoduje pogłębienie się stanów lękowych i depresyjnych, a w konsekwencji nawrót choroby.
Problem z dostępem do pracy dla osób z zaburzeniami nie jest tylko problemem medycznym, ale także kosztownym obciążeniem dla budżetu państw. Schizofrenia znajdowała się na 4. miejscu w rankingu jednostek chorobowych powodujących niezdolność do pracy, generujących najwyższe wydatki .
[1] Raport „Schizofrenia. Rola opiekunów w kierowaniu współpracy”, opracowany przez HTA Consulting na zlecenie Janssen-Cilag Polska, Warszawa 2015