Organizacje pacjentów krytycznie o programach onkologicznych

1 miliard 200 milionów złotych zostało nie najlepiej wydane. Tyle w ciągu 10 lat poszło na profilaktykę onkologiczną.

Organizacje pacjentów krytykują realizację Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, który zakończył się w ubiegłym roku. Wytykają, że z najważniejszych programów profilaktycznych dotyczących raka piersi czy szyjki macicy korzystało zaledwie 30-40 procent kobiet.

W Warszawie przedstawiono raport z audytu społecznego. Przedstawiciele organizacji pacjentów narzekają, że ich uwagi do kolejnego narodowego programu profilaktyki nowotworowej, który ma obowiązywać przez następne lata, nie zostały uwzględnione. W resorcie zdrowia trwają prace nad rozporządzeniami wprowadzającymi go w życie.

Ewa Borek z Fundacji My Pacjenci mówi, że błędy będą powielane przez kolejne lata i program będzie nieskuteczny. Według niej, brakuje dobrego zarządzania, standardów, zrozumienia celu realizacji badań profilaktycznych i elementów nowoczesności, jak na przykład, inne niż dotychczas formy komunikacji z kobietami.

Agata Polińska z Fundacji Onkologicznej Osób Młodych – Alivia uważa, że zmiany powinny nastąpić w trzech obszarach: zarządzania, komunikacji i pozyskiwania chętnych do badań. Według niej, taką pacjentkę, która pierwszy raz zgłosi się na badania, należy prowadzić dalej, niezależnie od tego, czy będą to kolejne dobre badania, czy będzie wymagała leczenia. Do tego potrzebny jest dobry skoordynowany system informatyczny.

Z audytu wynika, że kobiety najczęściej wymieniały wstyd, jako powód, który przeszkadzał im w zgłoszeniu się na badania. Potem wymieniały strach przed zdiagnozowaniem choroby.

 

IAR