W połowie wieku dziesięć milionów ludzi rocznie może umierać na uleczalne dziś choroby zakaźne. Zdaniem ekspertów ONZ taka może być konsekwencja rozprzestrzeniania się drobnoustrojów opornych na antybiotyki.
Problem nie jest nowy i lekarze coraz głośniej biją na alarm. Ludzie nadużywają antybiotyków, nie tylko niepotrzebnie lecząc nimi swoje choroby, ale przede wszystkim stosując je nadmiernie u zwierząt. Przez to powstają odmiany mikrobów niewrażliwe na znane antybiotyki. Przykładem jest gruźlica czy rzeżączka. Już dziś na lekooporne odmiany niektórych chorób umiera na świecie około siedmiuset tysięcy ludzi rocznie.
” To poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego” – mówi wiceprzewodniczący WHO, dr Keiji Fukuda – „Mogą ginąć miliony ludzi, będzie to kosztowało dużo pieniędzy, zagrozi systemom służby zdrowia i bezpieczeństwu żywności”.
O lekoopornych mikrobach dyskutowali w środę eksperci na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Kraje członkowskie mają podpisać specjalną deklarację, dzięki której zużycie antybiotyków być może spadnie, a jednocześnie przyspieszą prace nad nowymi tego typu lekami.
IAR