Potrzebny im lek ma być tańszy. Pojawił się zamiennik, którego cena wyznaczyła limit refundacji w tej grupie leków. Obecnie  pacjenci muszą zapłacić za jeden z leków nawet o 400 zł więcej niż jeszcze w czerwcu. Ministerstwo Zdrowia chce jednak, aby z początkiem września płacili mniej – tak wynika z projektu listy refundacyjnej, która ma obowiązywać od września.

Jak podaje TVN24, lek Eligard stosowany w leczeniu raka prostaty jest dostępny na rynku w trzech dawkach: 7,5, 22,5 oraz 45 mg. Ten w największej dawce z początkiem lipca, po ogłoszeniu nowej listy leków refundowanych podrożał ponad 8-krotnie.

Jeszcze w czerwcu pacjenci za dawkę 7,5 mg płacili 18,93 zł; 22,5 mg – 35,17 zł, a za dawkę 45 mg – 52,97 zł. Obecnie trzeba zapłacić odpowiednio 84,20 zł; 230,98 zł i 448,18 zł.

Na najnowszej liście leków refundowanych w grupie leków stosowanych w leczeniu raka prostaty – w sumie 14 leków zawierających trzy różne substancje – pojawił się bardzo tani zamiennik Reseligo w dawce 3,6 mg. Jego producent składając wniosek o wpisanie preparatu na listę refundacyjną, zaproponował bardzo niską cenę. To ona wyznaczyła limit refundacji w tej grupie.

tvn24.pl