Upowszechnienie szczepień przeciwko grypie pozwoli zminimalizować jej skutki. Tak uważają uczestnicy debaty zorganizowanej podczas warszawskiego ” Flu Forum”.
Profesor Adam Antczak – pulmonolog mówi, że o szczepieniu powinniśmy myśleć u progu sezonu, gdy nie ma jeszcze infekcji.
Grypa to choroba, która często jest mylona ze zwykłym przeziębieniem, ale niesie ze sobą niebezpieczeństwo ciężkich powikłań za nawet zgonów. Powikłania dotyczą serca, układu nerwowego, zaostrzenia chorób przewlekłych.
Dlatego szczepienie to prosty, skuteczny i tani sposób zapobiegania powikłaniom i następstwom grypy – przekonuje.
Profesor Lidia Brydak – kierownik Krajowego Ośrodka do spraw Grypy podkreśla, że szczepionki są już w aptekach. Koszt jednej to około 30 złotych, znacznie mniej niż leków bez recepty, które kupujemy w przypadku choroby.
Leczenie powikłań i związane z tym nieobecności w pracy w przypadku epidemii kosztują półtora miliarda złotych.
W ubiegłym roku w naszym kraju przeciwko grypie zaszczepiło się zaledwie 3 i pół procent populacji.