Akcja „6 miesięcy. Żyć czy umierać?” jest realizowana na rzecz kobiet z rakiem piersi w ramach międzynarodowej kampanii „tu i teraz”. W momencie, gdy pacjent dowiaduje się, że zostało mu jeszcze tylko 6 miesięcy życia, liczy się każda chwila.
Gdy pacjent chory na nowotwór złośliwy słyszy, że zostało mu jeszcze sześć miesięcy życia, każdy kolejny dzień nabiera zupełnie nowego znaczenia; ważna staje się wówczas każda minuta – przekonują organizatorzy akcji „6 miesięcy. Żyć czy umierać?”.
Akcja „6 miesięcy. Żyć czy umierać?” ma m.in. zwrócić uwagę na trudną sytuację w Polsce kilku tysięcy kobiet z zaawansowanym rakiem piersi, które nie mają dostępu do innowacyjnych terapii przedłużających życie. Codziennie w Polsce 13 kobiet umiera z powodu tego nowotworu. Dzięki nowym lekom można by im przedłużyć życie o pół roku, a w pewnej grupie pacjentek nawet o 16 miesięcy.
Dostęp do pogłębionej diagnostyki oraz innowacyjnych terapii jest niewystarczający. To tylko niektóre przykłady marginalizacji tej grupy kobiet, na które próbują zwrócić uwagę organizatorzy.
W akcję może włączyć się każdy poprzez wyrażenie swojego poparcia dla poprawy losu kobiet z zaawansowanym rakiem piersi. Można to zrobić oddając głos na jednej ze stron internetowych (np. http://ruchspoleczny.org.pl ).